Część z nas ma z pewnością jeszcze do wykorzystania parę dni urlopu z tegorocznej puli. Ci, którzy się już "wyprztykali", mogą się jednak jeszcze postarać o dodatkowe dni, które też się prawnie należą.
Gra jest warta świeczki, bo przed nami prawdziwy maraton wolnego, który pozwoli choćby wyjechać gdzieś na dłużej, np. w góry. Warto już teraz dobrze przyjrzeć się kalendarzowi i zaklepać sobie terminy.
Wyjątkowy układ świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. To będą dwa bardzo długie weekendy
W tym roku grudniowe święta układają się tak korzystnie (przynajmniej dla pracowników pracujących tylko w dni robocze), iż bardziej się nie da. Po pierwsze, po raz pierwszy w historii 24 grudnia, czyli Wigilia, będzie dniem ustawowo wolnym od pracy. To już samo w sobie jest świetną wiadomością.
Wigilia w tym roku jest w środę, a zaraz po niej są kolejne wolne dni: pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia (25 i 26 grudnia), które przypadają w czwartek i piątek. Tym samym choćby bez brania ani jednego dnia urlopu, czeka nas aż pięciodniowy długi weekend: od środy aż do niedzieli.
Jednak prawdziwa magia tegorocznych świat zaczyna się, gdy spojrzymy na kolejny tydzień. Sylwester, który zawsze wypada tydzień po Wigilii, będzie też w środę, a Nowy Rok, co za tym idzie, w czwartek. To stwarza niepowtarzalną okazję do przedłużenia laby przy minimalnym nakładzie własnych dni urlopowych.
Jak wziąć 4 dni urlopu i zyskać 12 dni wolnego?
Kluczem do sukcesu jest wzięcie urlopu w strategicznych dniach, które połączą dwa święta w jeden, imponująco długi okres wypoczynku. Wystarczy zawnioskować o wolne na 29, 30 i 31 grudnia 2025 roku oraz na 2 stycznia 2026 roku. Dzięki temu prostemu zabiegowi zyskujemy aż 12 dni nieprzerwanego relaksu. Oto jak to wygląda dzień po dniu:
24 grudnia (środa) - Wigilia, dzień ustawowo wolny od pracy.
25 grudnia (czwartek) - Boże Narodzenie, dzień ustawowo wolny.
26 grudnia (piątek) - Drugi dzień świąt, dzień ustawowo wolny.
27 grudnia (sobota) - Weekend.
28 grudnia (niedziela) - Weekend.
29 grudnia (poniedziałek) - URLOP, bo to dzień roboczy.
30 grudnia (wtorek) - URLOP, bo to dzień roboczy.
31 grudnia (środa) - URLOP, bo sylwester to dzień roboczy.
1 stycznia (czwartek) - Nowy Rok, dzień ustawowo wolny.
2 stycznia (piątek) - URLOP, bo to dzień roboczy.
3 stycznia (sobota) - Weekend.
4 stycznia (niedziela) - Weekend.
To także świetna okazja dla rodziców, ponieważ przerwa świąteczna w szkołach najprawdopodobniej pokryje się z tym okresem. jeżeli dyrektorzy szkół zdecydują się na przyznanie dnia wolnego (tzw. godzin dyrektorskich) również w piątek 2 stycznia, dzieci będą mogły cieszyć się tak samo długim odpoczynkiem jak ich rodzice.
Warto zauważyć, iż to nie jest wiedza tajemna, więc trzeba to jak najszybciej sobie załatwić przed współpracownikami. Nie każdy pracodawca może nam też pozwolić na tak długą przerwę w gorącym dla niektórych branż okresie.