W ciągu ostatnich dziesięciu lat rola CIO przeszła fundamentalną transformację. Z pozycji menedżera odpowiedzialnego za techniczne zaplecze firmy, CIO awansował na kluczowego partnera w zarządzie, który kształtuje strategię i przyszłość całego przedsiębiorstwa. Motorem tej zmiany były trzy potężne siły: chmura, dane i, od niedawna, sztuczna inteligencja.
Jeszcze w 2015 roku świat IT wyglądał inaczej. Ambicje wielu dyrektorów ds. informacji często wyprzedzały dostępne narzędzia. Działy IT były postrzegane głównie jako centra kosztów, odpowiedzialne za utrzymanie wewnętrznej infrastruktury, serwerów i sieci. Dekada ta przyniosła jednak rewolucję, która na zawsze zmieniła ten układ.
Chmura i utrata kontroli, która stała się siłą
Pierwszym i najważniejszym katalizatorem zmian była masowa migracja przedsiębiorstw do chmury. W połowie ubiegłej dekady ekosystem dostawców systemu jako usługi (SaaS) eksplodował, oferując gotowe rozwiązania niemal na każdy problem biznesowy. To postawiło przed CIO fundamentalne wyzwanie.
Dyrektorzy IT po raz pierwszy w historii zaczęli tracić bezpośrednią, fizyczną kontrolę nad infrastrukturą. Decyzje o zakupie systemu zaczęły zapadać również w działach marketingu czy sprzedaży, które mogły wdrażać narzędzia SaaS bez angażowania IT.
Paradoksalnie, ta utrata kontroli stała się dla CIO wyzwoleniem. Zamiast zarządzać serwerownią, musieli zacząć orkiestrować złożony ekosystem usług, aby dostarczyć realną wartość biznesową. Ich rola przesunęła się z technicznego wykonawcy na strategicznego integratora. Był to moment, w którym szefowie IT zaczęli wychodzić z cienia, zyskując większy wpływ na najważniejsze decyzje w firmie.
Partnerstwo w zarządzie i nowa miara sukcesu
W miarę jak technologia stawała się coraz bardziej integralną częścią każdego aspektu działalności, rosła również świadomość technologiczna pozostałych członków zarządu. CIO przestali być jedynymi osobami w C-suite rozumiejącymi cyfrowy świat, a rozmowy na najwyższym szczeblu stały się bardziej merytoryczne i partnerskie.
Ten wzrost kompetencji cyfrowych w całej organizacji podniósł rangę samego CIO. Uznanie to znalazło odzwierciedlenie w postrzeganiu ich przez prezesów, którzy zaczęli zaliczać szefów IT do grona najskuteczniejszych liderów w zarządzie. Do 2019 roku debata na temat strategicznej roli CIO w zasadzie się zakończyła. Stał się on kluczowym partnerem, a często choćby inicjatorem projektów biznesowych.
Zmieniły się również wskaźniki sukcesu. Dane rynkowe z ostatnich lat jednoznacznie pokazują, iż dla większości CIO (ponad 60%) głównym celem jest poprawa doświadczeń klienta. To ostateczny dowód na przesunięcie uwagi z wewnętrznych operacji na zewnętrzne cele biznesowe. Zmysł biznesowy stał się dla CIO kompetencją absolutnie podstawową.
Momentem, który ostatecznie przypieczętował tę nową pozycję, była pandemia w 2020 roku. Błyskawiczne i masowe przejście na pracę zdalną było operacyjnym i strategicznym testem, który działy IT zdały celująco, udowadniając swoją kluczową wartość dla ciągłości biznesu.
Nowa granica: AI
Dziś CIO stoją przed kolejnym, być może największym wyzwaniem: rewolucją AI. Sztuczna inteligencja, a zwłaszcza modele generatywne, zdominowała agendę technologiczną. Od dyrektorów IT oczekuje się, iż staną się zaufanymi doradcami, którzy przeprowadzą swoje organizacje przez falę marketingowego szumu i pomogą wdrożyć AI w sposób, który przyniesie realne korzyści.
Odpowiedzialność CIO rozszerza się na budowanie zupełnie nowych zdolności w całym przedsiębiorstwie, szczególnie w obszarze danych i sztucznej inteligencji. To oni muszą zadbać o jakość danych, zarządzać ryzykiem, niwelować luki kompetencyjne i tworzyć ramy dla efektywnej współpracy człowieka z AI.
Panuje zgoda co do tego, iż sukces CIO w nadchodzących latach będzie mierzony właśnie zdolnością do efektywnego i odpowiedzialnego wdrażania generatywnej sztucznej inteligencji.
Dekada 2015-2025 to okres bezprecedensowej ewolucji. Rola CIO przeszła drogę od zarządcy infrastruktury, przez architekta usług w chmurze, po partnera biznesowego i lidera cyfrowej transformacji. Dziś, w obliczu rewolucji AI, stają się oni najważniejszymi przewodnikami firm ku przyszłości. Nigdy nie było bardziej ekscytującego czasu, aby być CIO – rola ta nigdy nie wiązała się z tak dużym wpływem i tak wielką odpowiedzialnością za długoterminowy sukces przedsiębiorstwa.