4 czerwca 2024 roku Trybunał Konstytucyjny ogłosił orzeczenie wydane w sprawie skargi dotyczącej "obliczenia należnego świadczenia emerytalnego poprzez pomniejszenie emerytury z wieku powszechnego o kwotę pobranych wcześniej emerytur". Z jego treści wynika, iż według TK w tym przypadku "doszło do naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa". Co to dokładnie oznacza? To szansa na spory zysk dla wielu świadczeniobiorców.
REKLAMA
Zobacz wideo Ekspert: W okresie okupacji państwa nie było, a emerytury były wypłacane
Ponowne przeliczenie emerytury 2025. TK wskazuje, iż seniorzy nie spodziewali się straty
Trybunał ustalił, iż przepis nakazujący odliczać od podstawy emerytury powszechnej kwoty pobranych wcześniej świadczeń jest w pewien sposób niekonstytucyjny.
Ubezpieczeni, którzy zdecydowali się na korzystanie z wcześniejszej emerytury, nie mieli - w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego - świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. W szczególności nie mogli przewidzieć, iż przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia
- czytamy w orzeczeniu. Mowa zatem o seniorach, którzy wnioskowali o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku i później zdecydowali się przejść na emeryturę powszechną. Wówczas takie świadczenie było pomniejszane o to, co ZUS zdążył do tego czasu wypłacić. Wyrok TK wskazuje natomiast, iż kwoty nie powinny być obniżane.
Zaskarżona regulacja niewątpliwie doprowadziła do sytuacji, w której skarżący nie tylko został zaskoczony pomniejszeniem świadczenia emerytalnego, a także nie miał możliwości - podobnie jak każda osoba, która złożyła wniosek przed 6 czerwca 2012 r. - przewidzieć konsekwencji, jakie na mocy nowo wprowadzonych przepisów wiązały się ze skorzystaniem z prawa do wcześniejszego świadczenia
- dodano w komunikacie TK.
Ponowne przeliczenie emerytury - wniosek ZUS. Ile można odzyskać?
Wyrok Trybunału daje podstawę do ponownego przeliczenia emerytury i odzyskania środków, które wcześniej zostały potrącone przez ZUS. Jak wskazuje Marcin Chowaniec - Kancelaria Radców Prawnych - w treści wniosku do ZUS o ponowne ustalenie wysokości świadczenia należy zaznaczyć, iż taka prośba wynika z wyroku TK z 4 czerwca 2024 roku. Przy okazji warto też złożyć wyraźne żądanie wypłaty różnicy za okres wstecz. Dzięki temu można zyskać średnio kilkaset złotych miesięcznie oraz wyrównanie do 36 tysięcy złotych. Wszystko dlatego, iż wyrok TK daje podstawę do przeliczenia emerytury wstecz maksymalnie za trzy lata (36 miesięcy) od momentu złożenia wniosku o ponowne przeliczenie.
Zobacz też: choćby 20 proc. więcej pieniędzy. ZUS przypomina, jak zwiększyć emeryturę
jeżeli zatem miesięczna podwyżka po ponownym ustaleniu kwoty wynosi tysiąc złotych, to za 36 miesięcy senior otrzyma 36 tysięcy złotych wyrównania. Jak wylicza serwis Forsal, przy 400 złotych miesięcznie zwrot wyniesie do 14,4 tysiąca złotych, a przy 700 złotych zaś do 25,2 tysiąca złotych. Należy jednak pamiętać, ze ostateczne kwoty zależą od długości stażu pracy, wysokości składek, momentu przejścia na emeryturę oraz poprzedniej wysokości świadczenia. W przypadku decyzji odmownej odwołanie należy kierować do sądu.
Źródła: trybunal.gov.pl, kobieta.gazeta.pl, forsal.pl, marcinchowaniec.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.