O udział w programie pilotażowym mogą ubiegać się pracodawcy z całego kraju - zarówno z sektora publicznego, jak i prywatnego. To pierwsza taka inicjatywa w Europie Środkowo-Wschodniej. Zgodnie z jej założeniami pracodawcy mają zaprojektować autorskie modele organizacji pracy dostosowane do swoich realiów. Po tym, jak księgowa Monika Salwa opublikowała na TikToku krótkie nagranie na ten temat, w komentarzach wybuchła dyskusja.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak Małgorzata spędza czas z dziećmi. "Regularnie rozgrywamy mecze"[materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Skrócony czas pracy. Rusza program pilotażowy dla firm
- Między 14 sierpnia a 15 września pracodawcy mogą zgłaszać swoje firmy do takiego pilotażowego programu skróconego czasu pracy, czyli otrzymasz od Ministerstwa Pracy pewien rodzaj dofinansowania i w zamian za to pracownicy będą mogli pracować w takim skróconym czasie pracy. To jest program pilotażowy, czyli Ministerstwo chce zobaczyć, jak to działa w praktyce i na ile byłoby możliwe wprowadzenie takich zasad do Kodeksu Pracy, iż pracownicy pracują w skróconym czasie pracy - wyjaśniła Monika Salwa.
Okazuje się, iż Polacy mają wiele zastrzeżeń związanych z programem. Pojawiły się m.in. obawy, iż urzędy będą pracowały krócej. Ponadto zwrócono uwagę na fakt, iż z programu nie będą prawdopodobnie mogli skorzystać pracownicy. handlu czy gastronomii. "Coś czuję, iż niektórzy pracodawcy wezmą dofinansowanie, a pracownikom powiedzą, iż mają siedzieć 8 godzin" - czytamy. A wy, co myślicie o skróceniu czasu pracy? Zapraszamy do udziału w sondzie i komentowania.