Ekonomia twórców internetowych. Coraz więcej pasji zamienia się w biznes

18 godzin temu

Tworzenie treści w internecie przestaje być hobby, a coraz częściej staje się zawodem – wynika z raportu „Ekonomia twórców 2025” przygotowanego przez Imker i Influencers Live Wrocław. Ponad połowa twórców zarabia na swojej działalności, a dla co trzeciego to główne źródło dochodu.

Twórczość jako praca, nie tylko pasja


Z badania przeprowadzonego w marcu 2025 r. wśród 537 osób prowadzenia działalność internetową wynika, iż tworzenie treści staje się coraz częściej profesjonalnym zajęciem. Dla 28,3 proc. respondentów to główna praca, a 39,1 proc. traktuje ją jako dodatkowe źródło dochodu.


Twórcy internetowi różnią się pod względem zaangażowania czasowego i poziomu monetyzacji. Równocześnie coraz więcej z nich inwestuje w rozwój działalności i buduje wokół niej realny model biznesowy.


Grupa osób tworzących w internecie jest bardzo zróżnicowana. Od lat obserwujemy mniej więcej równy podział na trzy typy twórców: hobbystów, półprofesjonalistów i profesjonalistów – mówi Krzysztof Bartnik, prezes Imker.


– To środek, grupa półprofesjonalistów, jest najciekawszy, bo to oni często są w momencie przejścia. Już zarabiają, inwestują czas i środki, ale jeszcze nie zawsze mają odwagę czy możliwości, by postawić na tworzenie w pełni – dodaje Bartnik.

Niezależność i satysfakcja zamiast etatu


Twórcy internetowi często działają samodzielnie – tylko 17 proc. korzysta ze wsparcia współpracowników lub firm zewnętrznych. Mimo to niemal połowa badanych ocenia swoje zadowolenie z pracy na wysokim poziomie.


Jak zauważa Krzysztof Bartnik, dominujący model pracy opiera się na samodzielności i elastyczności. To pozwala łączyć wiele ról: autora treści, marketingowca czy specjalisty technicznego. Niezależność wskazywana jest jako największa zaleta tej formy pracy przez 70 proc. respondentów.


Twórcy internetowi twierdzą, iż niezależnie od poziomu dochodów ich działalność daje poczucie sensu i sprawczości. Większość uczestników badania planuje rozwijać się dalej: 29 proc. stawia na zwiększenie przychodów, 18 proc. chce zwiększyć zaangażowanie odbiorców, a 15 proc. deklaruje zamiar wypuszczenia własnych produktów cyfrowych.

Zarobki, zasięgi i sposoby monetyzacji


Ponad 55 proc. twórców zarabia na swojej działalności, a najczęstszy miesięczny przychód mieści się w przedziale 1000–9999 zł. Co czwarty respondent osiąga dochód powyżej 10 tys. zł. Największy potencjał dochodowy mają twórcy działający na Facebooku i YouTube. Z kolei najmniej zarabiają osoby skupione na TikToku.


Współprace z markami to wciąż najczęstsze źródło przychodów, ale rośnie znaczenie sprzedaży produktów własnych. Chodzi tu o kursy, konsultacje, ebooki czy gadżety. Taki model daje twórcom większą kontrolę nad przychodami i umożliwia skalowanie działalności. Aż 47 proc. twórców sprzedających własne produkty osiąga przychody powyżej 10 tys. zł miesięcznie, podczas gdy w przypadku współprac ten odsetek wynosi 21 proc.

Instagram przez cały czas dominuje, ale TikTok rośnie


Instagram to główna platforma dla 52,5 proc. respondentów. Rośnie też znaczenie TikToka, który wyprzedził Facebooka i blogi. Co ciekawe, największe zarobki generują nie Instagramerzy, ale ci twórcy, którzy działają na Facebooku i YouTubie.


Najczęściej poruszaną tematyką jest lifestyle i zdrowie, ale coraz więcej twórców skupia się na niszach – od edukacji, przez AI, po cosplay czy budowę domu.


– To dowód na to, iż w świecie twórców jest miejsce dla wszystkich – wystarczy je znaleźć i skupić się na konsekwentnym rozwoju – mówi Krzysztof Bartnik z Imker.

AI i niezależność jako nowe standardy


Aż 71 proc. twórców korzysta z narzędzi opartych na AI – głównie do pisania treści, edycji i planowania. Sztuczna inteligencja nie zastępuje twórców, ale ich wspiera. 59 proc. ankietowanych uważa, iż AI pozytywnie wpłynie na przyszłość branży. Coraz więcej osób deklaruje też chęć tworzenia newslettera lub autorskich produktów poza mediami społecznościowymi.


Równocześnie widać spadek zaufania do niektórych platform. Ponad połowa twórców planuje ograniczyć aktywność na Facebooku, a niemal jedna czwarta na TikToku czy Instagramie. Rosnąca świadomość i potrzeba niezależności powodują, iż coraz więcej z nich planuje dywersyfikację kanałów i źródeł dochodu.




Polecamy również:



  • Sztuczna inteligencja zamiast wyszukiwarki. Czy właściciele stron internetowych mają się czego bać?

  • Dlaczego należy dbać o swoje dane osobowe w internecie?

  • UOKiK stawia zarzuty Temu. Chodzi o nieprawidłowe prezentowanie promocji

  • Sprzedaż detaliczna przyspiesza. E-commerce stabilny, a konsumenci ostrożni, ale gotowi do działania

Idź do oryginalnego materiału