4 godzin temu
W 2025 roku wydatki na Fundusz Kościelny wyniosą 275,7 mln zł. Najwięcej pieniędzy – 264 mln zł – trafi na składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych, 10 mln na remonty i konserwację zabytków sakralnych, a milion złotych na działalność charytatywno-opiekuńczą. Jak podaje "Fakt", w przyszłym roku nastąpi wzrost – o 7,9 mln zł.
Polacy więcej zapłacą na Fundusz Kościelny. A mówiło się o jego likwidacji
A jeszcze niedawno głośno było o likwidacji Funduszu Kościelnego. Lewica w marcu tego roku ogłosiła, iż "ma gotowy projekt ustawy". Partia chce, aby 50 proc. składek pokrywali sami księża, a 50 proc. – kościół, w którym ksiądz stacjonuje.
Dziennik podaje jednak, iż "szanse na likwidację Funduszu maleją do zera". "Rząd nie pali się do tego, by nad przepisami pracować. Lewica więc będzie chciała projekt ustawy złożyć w Sejmie – jako poselski, tak by w parlamencie mogły ruszyć nad nim prace" – czytamy.
Dodajmy, iż w tej chwili płaca minimalna wynosi w tej chwili 4666 zł brutto, a w 2026 ma wzrosnąć do 4806 zł brutto. Dr Marcin Wojewódka z Instytutu Emerytalnego zwrócił uwagę, iż każda podwyżka minimalnego wynagrodzenia zwiększa koszty Funduszu Kościelnego.
– Zgodnie z przepisami ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych składki na ubezpieczenia społeczne duchownych w 20 proc. są finansowane przez te osoby, a w 80 proc. przez Fundusz Kościelny – wyjaśnił ekspert w rozmowie z "Faktem".
– Wyjątkiem są jedynie duchowni będący członkami zakonów kontemplacyjnych klauzurowych oraz misjonarze w okresach pracy na terenach misyjnych – w ich przypadku składki w 100 proc. pokrywane są z Funduszu Kościelnego. Natomiast podstawę wymiaru składek w przypadku duchownych stanowi kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę. Każde podwyższenie powoduje zwiększenie kosztów, jakie musi ponieść Fundusz Kościelny – zaznaczył Wojewódka.
