Koniec drwin z "inżynierów". W tym kraju migranci odpowiadają za co siódmy wniosek patentowy

5 godzin temu
W ostatnich latach w Niemczech wyraźnie wzrosła liczba wniosków patentowych, których autorami są osoby o tak zwanym pochodzeniu migracyjnym.


Co siódmy wniosek patentowy w Niemczech pochodzi od osób, które nie urodziły się w tym kraju lub których przynajmniej jeden rodzic nie pochodził z Niemiec.

Tak wynika z nieopublikowanego jeszcze badania Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW), o którym informuje w poniedziałek (13.10.25) gazeta "Rheinische Post".

Badanie pokazuje, iż w ostatnich latach odnotowano wyraźny wzrost liczby wniosków patentowych zgłaszanych przez osoby o tak zwanym pochodzeniu migracyjnym. w tej chwili jest to co siódmy wniosek, a jeszcze w 2000 roku był to zaledwie co dwudziesty.

Imigracja wykwalifikowanych pracowników


"Największy wkład mają obszary językowe Europy Wschodniej i Południowo-Wschodniej, a następnie Europy Południowej i Ameryki Łacińskiej oraz obszar arabski i turecki" – czytamy w badaniu.

Według badania IW w Niemczech szczególnie gwałtownie rośnie liczba indyjskich wynalazców. W latach 2000–2022 liczba zgłoszeń patentowych osób pochodzenia indyjskiego wzrosła dwunastokrotnie, z 40 do 495.

"Niemcy stworzyły niezbędne warunki dla sukcesów innowacyjnych indyjskich wynalazców dzięki sukcesom w zakresie imigracji wykwalifikowanych pracowników" – piszą autorzy badania.

Chwalą oni ustawę o imigracji wykwalifikowanych pracowników, ale domagają się cyfryzacji i standaryzacji procedur oraz zwiększenia możliwości organów kontrolnych.

"Nie mniej ważne jest, aby Niemcy pozycjonowały się jako społeczeństwo imigracyjne o proaktywnej kulturze powitania" – podkreślają autorzy badania.

Opracowanie: Wojciech Szymański


Idź do oryginalnego materiału