Mrożenie cen energii i bon ciepłowniczy. Weta nie będzie, jest jeden warunek

14 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Prezydent Karol Nawrocki nie zawetuje ustawy o cenach energii, jeżeli ta skutecznie ochroni budżety Polaków - zapowiedział szef Kancelarii Prezydenta RP. Rząd szykuje projekt z bonem ciepłowniczym i zamrożeniem cen prądu, by załagodzić skutki wcześniejszego weta wobec kontrowersyjnej ustawy wiatrakowej.


W obliczu wzrastających cen energii i związanych z tym obaw wśród gospodarstw domowych, rząd przygotowuje projekt ustawy przedłużającej zamrożenie cen energii oraz wprowadzający bon ciepłowniczy. Decyzja prezydenta w sprawie podpisania ustawy będzie uzależniona od tego, czy proponowane rozwiązania skutecznie ochronią finanse Polaków.


Prezydent nie mówi "nie", jeżeli ustawa ochroni portfele


Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zapewnił, iż prezydent Karol Nawrocki nie zawetuje rządowej ustawy przedłużającej zamrożenie cen energii, o ile jej rozwiązania "zabezpieczą portfele Polaków". Podkreślił, iż prezydent podpisał już 31 z 38 ustaw, które trafiły na jego biurko.


We wtorek (09.09.) rząd Donalda Tuska zajmie się projektem, który przewiduje przedłużenie zamrożenia cen energii oraz wprowadzenie bonu ciepłowniczego. To odpowiedź na wcześniejsze weto Nawrockiego wobec nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej, która oprócz zamrożenia cen prądu liberalizowała zasady inwestycji w wiatraki na lądzie.Reklama
Zbigniew Bogucki na antenie RMF FM zaznaczył, iż prezydent będzie blokował jedynie te przepisy, które uważa za szkodliwe dla Polaków. "Nie będzie weta, o ile to będą rozwiązania, które będą zabezpieczać portfele Polaków" - powiedział. Pod koniec sierpnia do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy dotyczący zamrożenia cen energii elektrycznej. Jak mówił sam Karol Nawrocki, projekt ten został "literalnie wyjęty" z zawetowanej ustawy wiatrakowej.


Projekt z bonem ciepłowniczym i ceną maksymalną


Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, przygotowany przez Ministerstwo Energii projekt przewiduje przedłużenie do końca 2025 roku mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych. Projekt wprowadza także bon ciepłowniczy, który będzie przyznawany na podstawie kryteriów dochodowych.
Bon przysługiwać będzie gospodarstwom jednoosobowym, których dochód nie przekracza 3272,69 zł (40 proc. przeciętnego wynagrodzenia), oraz wieloosobowym, których dochód na osobę nie przekracza 2454,52 zł (30 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Warunkiem jest korzystanie z ciepła systemowego dostarczanego przez przedsiębiorstwo energetyczne i płacenie za ciepło powyżej 170 zł/GJ.
Wysokość bonu będzie uzależniona od różnicy pomiędzy ceną jednoskładnikową ciepła a limitem 170 zł/GJ. Bon będzie wypłacany dwukrotnie - za okres od 1 lipca do 31 grudnia 2025 r. oraz od 1 stycznia do 31 grudnia 2026 r. w tej chwili obowiązujące przepisy przewidują zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych do 30 września 2025 r.


Prezydent podpisuje ustawy niezależnie od polityki


Zapytany o to, czy prezydent podpisze ustawę, jeżeli parlament zdecyduje się pracować nad rządowym, a nie prezydenckim projektem, Bogucki podkreślił, iż Nawrocki "nie zachowuje się tak jak rząd". "Jeśli ustawa będzie chronić interesy Polaków, będzie to projekt identyczny lub bardzo zbliżony do tego, który wcześniej złożył rząd i prezydent, to prezydent nie będzie blokował tego rodzaju ustaw" - zapewnił.
Szef KPRP zaznaczył również, iż prezydent podpisał już 31 ustaw, w tym także te krytykowane przez różne środowiska polityczne, między innymi przez PiS. Podkreślił, iż próba tworzenia narracji, iż prezydent Karol Nawrocki działa złośliwie lub politycznie, jest "fatalnym opisem rzeczywistości".
Agata Siwek
Idź do oryginalnego materiału