Nasi sąsiedzi zastanawiają się, czy wszczynać alarm. Jest najgorzej od 10 lat

9 godzin temu
Pogarsza się sytuacja na rynku pracy. W lipcu doszło do wzrostu bezrobocia, co częściowo tłumaczy się czynnikami sezonowymi. W sierpniu liczba bezrobotnych może przekroczyć próg trzech milionów.


Liczba bezrobotnych w Niemczech w ciągu najbliższych tygodni prawdopodobnie przekroczy próg trzech milionów. Po wzroście do 2 mln 979 tysięcy w lipcu, co jest odbiciem typowego trendu sezonowego, eksperci ds. rynku pracy uważają, iż ten scenariusz jest nieunikniony. Na pytanie: co dalej z niemieckim rynkiem pracy, opinie ekspertów są podzielone.

Spokojnie, ma być lepiej


Ekspert rynku pracy Enzo Weber z Instytutu Badań nad Rynkiem Pracy i Zatrudnieniem (IAB) dostrzega "szansę na punkt zwrotny". Jak ocenił kilka dni temu, przekroczenie progu trzech milionów bezrobotnych będzie jedynie krótkotrwałym epizodem tego lata.

Prezes Federalnej Agencji Pracy, Andrea Nahles, podczas prezentacji lipcowych danych w czwartek była mniej optymistyczna. Jej zdaniem wyraźnego ożywienia na rynku pracy można spodziewać się dopiero jesienią 2026 roku.

Jak stwierdziła socjaldemokratka podczas konferencji w Norymberdze, "najgorszy moment wydaje się już być za nami". Jednocześnie zaznaczyła, iż rządowe działania wspierające koniunkturę muszą najpierw przynieść efekty, zanim ich wpływ będzie odczuwalny na rynku pracy.

Wzrost o 65 tysięcy w lipcu


W lipcu liczba bezrobotnych w Niemczech wzrosła w porównaniu z poprzednim miesiącem o 65 tysięcy, osiągając 2 mln 979 tysięcy – poinformowała Federalna Agencja Pracy w Norymberdze. To o 171 tysięcy więcej niż w lipcu roku ubiegłego. Stopa bezrobocia wzrosła w stosunku do czerwca o 0,1 punktu procentowego i wyniosła 6,3 procent.

W lipcu liczba bezrobotnych wśród młodych osób do 25. roku życia wzrosła o ponad 28 tysięcy. To głównie efekt zakończenia wielu umów o praktyki i kształcenie zawodowe, po których młodzi ludzie nie zawsze od razu znajdują kolejne zatrudnienie.

Najwyższa stopa bezrobocia pozostaje w miastach-landach Bremie (11,8 proc.) i Berlinie (10,3 proc.), podczas gdy w południowych landach, Bawarii (4,0 proc.) i Badenii-Wirtembergii, jest najniższa. Do przygotowania tych statystyk Federalna Agencja Pracy wykorzystała dane dostępne do 14 lipca.

Granica trzech milionów ostatnio w 2015 roku


– Rynek pracy wciąż pozostaje pod dużą presją. Lato nie przyniesie poprawy. w tej chwili potrzebne są konkretne działania wspierające inwestycje i zatrudnienie – powiedziała minister pracy Bärbel Bas. Socjaldemokratka wskazała, iż wzrost zatrudnienia w porównaniu z rokiem ubiegłym wynika wyłącznie z napływu pracowników zagranicznych, co uznała jednocześnie za dowód skutecznej integracji.

Niemiecki Związek Zawodowy (DGB) wyraża poważne zaniepokojenie i apeluje do rządu o podjęcie zdecydowanych działań. – Prawie trzy miliony bezrobotnych to liczba nie do przyjęcia – zaznaczyła członkini zarządu Anja Piel. Według niej, agencje pracy i centra zatrudnienia nie mogą być dalej ograniczane budżetowo. Zamiast tego potrzebne są dobrze finansowane strategie dotyczące rynku pracy oraz programy dokształcające.

Również Niemiecki Związek Socjalny (SoVD) apeluje o zaprzestanie dalszych cięć, zwłaszcza w przypadku zasiłku obywatelskiego. – Kolejne oszczędności tylko zwiększą poczucie niepewności – podkreśliła przewodnicząca zarządu Michaela Engelmeier. – Nie możemy patrzeć na to bezczynnie – dodała.

Nadzieja na więcej miejsc pracy


Zdaniem Andrei Nahles centra zatrudnienia są dobrze finansowane. Celem jest mocniejsze angażowanie osób bezrobotnych, co w efekcie może pozwoli na ograniczenie wydatków na zasiłek obywatelski. jeżeli pakiety inwestycyjne przyniosą oczekiwane rezultaty, rynek pracy może się ożywić. Jak zaznaczyła prezes Federalnej Agencji Pracy: "W takiej sytuacji ta logika może się sprawdzić".

W reakcji na rozczarowujące dane prezes pracodawców, Rainer Dulgerc zaapelował o zmianę kursu działań na rynku pracy.

– Prawie trzy miliony bezrobotnych to jasny sygnał, iż potrzebujemy nowego startu w polityce dot. rynku pracy – podkreślił. Według niego kontynuowanie obecnej polityki rządu koalicyjnego z drobnymi poprawkami to za mało.

– Pośrednictwo pracy musi znaleźć się na szczycie listy priorytetów polityki dot. rynku pracy – powiedział Dulger. Według niego działania Federalnej Agencji Pracy oraz najważniejsze narzędzia tej polityki muszą być znów wyraźnie nastawione na ten cel.

Liczba wolnych miejsc przez cały czas spada


Federalna Agencja Pracy podała, iż liczba zgłoszonych wolnych miejsc pracy wynosi w tej chwili 628 000 – to o 75 000 mniej niż rok temu. W lipcu zasiłek dla bezrobotnych pobierało łącznie 991 000 osób. 3 mln 877 tysięcy osób w wieku produkcyjnym miało prawo do otrzymywania zasiłku obywatelskiego. W tej grupie znajdują się także osoby pracujące, których dochody są jednak zbyt niskie, by mogły samodzielnie utrzymać się z pracy.

182 tys. wolnych miejsc


Od października ubiegłego roku o miejsca kształcenia zawodowego ubiegało się 414 000 młodych osób, to o 12 000 więcej niż rok wcześniej – poinformowały agencje pracy. W lipcu 140 000 młodych osób wciąż nie miało zapewnionego miejsca kształcenia zawodowego. Łącznie zgłoszono 466 000 ofert praktyk zawodowych – o 26 000 mniej niż rok wcześniej. przez cały czas do obsadzenia pozostaje 182 000 wolnych miejsc.

Szefowa Federalnej Agencji Pracy, Andrea Nahles, zaapelowała do młodych ludzi, by skorzystali z tej oferty.

– Bardzo żałuję, iż młodzi rezygnują z kształcenia zawodowego – powiedziała. Jak podkreśliła, osoby z wykształceniem zawodowym mają w dłuższej perspektywie lepsze możliwości zarobkowe i większe szanse na pewne zatrudnienie.

Opracowanie: Alexandra Jarecka


Idź do oryginalnego materiału