Zatrudnianie cudzoziemców to dziś najważniejszy element funkcjonowania wielu polskich firm, zwłaszcza w przemyśle, logistyce i budownictwie. Choć Ukraińcy przez cały czas stanowią największą grupę pracowników zagranicznych, ich udział w rynku pracy stopniowo maleje. Jak zwraca uwagę portal pulshr.pl, coraz mocniejszą pozycję zajmują natomiast obywatele państw trzecich, w tym Kolumbii - ich liczba w Polsce rośnie w imponującym tempie, co potwierdzają dane GUS, ZUS i Centrum Analitycznego Gremi Personal. Reklama
Zmiana kierunku na rynku pracy: Latynosi na fali, Ukraińcy w odwrocie
Jeszcze kilka lat temu niemal cały ciężar pracy wykonywanej przez migrantów w Polsce spoczywał na barkach obywateli Ukrainy. Dziś ich dominacja słabnie - a w ich miejsce coraz częściej pojawiają się pracownicy z państw trzecich, w tym z odległej Kolumbii. Jak wynika z danych zebranych przez Centrum Analityczne Gremi Personal przytaczanych przez portal pulshr.pl, Kolumbijczyków pracujących w Polsce było zaledwie 108 w 2015 roku. Do 2023 roku ich liczba wzrosła do 5200, a na koniec marca 2025 - już do 16 389 osób.
Równocześnie, jak podaje Główny Urząd Statystyczny, udział Ukraińców w ogólnej liczbie cudzoziemców wykonujących pracę w Polsce spadł - z 73,3 proc. w styczniu 2022 roku do 67,2 proc. we wrześniu 2024 roku. To aż 6,1 punktu procentowego mniej w niespełna trzy lata.
Kolumbijczycy na rynku to zaskoczenie i szansa
To, co jeszcze niedawno wydawało się wyjątkiem, dziś staje się częścią trwałego trendu. Tylko w ciągu dwóch lat liczba Kolumbijczyków pracujących w Polsce ponad trzykrotnie wzrosła - podkreśla Gremi Personal, powołując się na dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Jak wskazuje PulsHR, najwięcej obywateli Kolumbii zatrudnionych jest w województwie mazowieckim (3137 osób), najmniej w warmińsko-mazurskim (75 osób). Dominujące obszary zatrudnienia to m.in. agencje pracy tymczasowej, usługi porządkowe, pakowanie oraz działalność turystyczna - wszystko w ramach sekcji "N" Polskiej Klasyfikacji Działalności.
Kolumbijczycy to także pracownicy szczególnie cenieni przez przedsiębiorców. "Jako pracownicy Kolumbijczycy bardzo doceniają stabilność zatrudnienia. Zależy im na związaniu się z jednym pracodawcą na dłuższy czas. Cechuje ich wysoki poziom motywacji oraz wytrwałość. Są wydajni i sumienni. O takiego pracownika najczęściej proszą pracodawcy, którzy mają problemy z dużą rotacją u siebie w firmie" - tłumaczy Anna Dzhobolda z Gremi Personal.
Ukraińcy przez cały czas dominują, ale to już nie ta przewaga
Dane GUS z września 2024 roku pokazują, iż Ukraińcy wciąż stanowią największą grupę obcokrajowców pracujących w Polsce - 707,9 tys. osób. Jednak w relacji do ogółu cudzoziemców ten udział wyraźnie się kurczy. Jeszcze w 2022 roku ponad 73 proc. wszystkich pracujących cudzoziemców stanowili Ukraińcy - w tej chwili to już niecałe 68 proc.
Z danych przywołanych przez portal branżowy wynika również, iż połowa wszystkich pracowników tymczasowych w Polsce pochodzi dziś z tzw. państw trzecich, czyli spoza Unii Europejskiej, w tym właśnie z Kolumbii. To znaczący przeskok w strukturze migracyjnej, który realnie wpływa na strategie rekrutacyjne firm.
Wiza jest obowiązkowa, a mimo to liczby rosną
Od 15 sierpnia 2024 roku Kolumbijczycy muszą posiadać wizę, by legalnie pracować w Polsce i to niezależnie od długości planowanego pobytu. Mimo tego formalnego ograniczenia, liczba zezwoleń na pracę dla obywateli Kolumbii wzrosła aż o 352 proc. na przełomie 2023 i 2024 roku - informuje Gremi Personal.
Wielu z nich rozpoczęło legalną pracę jeszcze w okresie obowiązywania ruchu bezwizowego. Część przekraczała zewnętrzną granicę strefy Schengen w innych krajach, do Polski trafiając już przez wewnętrzne granice UE. Niemniej jednak, dane jasno pokazują, iż wprowadzenie wiz nie zahamowało trendu, a wręcz przeciwnie - migracja Kolumbijczyków do pracy w Polsce nabrała tempa.
Firmy nie mogą się już obyć bez cudzoziemców
Obecnie cudzoziemcy stanowią 7,3 proc. wszystkich ubezpieczonych pracowników w ZUS. Według badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego, aż jedna trzecia firm zatrudnia pracowników z zagranicy. Najczęściej są to średnie i duże przedsiębiorstwa z branży przemysłowej, budowlanej oraz transportu i logistyki.
Brak cudzoziemców na rynku pracy oznaczałby poważne problemy dla wielu pracodawców. Jak podkreśla portal pulshr.pl, co piąta firma miałaby trudności z utrzymaniem działalności, a najczęściej wskazywanymi konsekwencjami byłyby: wydłużenie czasu pracy dla pozostałych pracowników (33 proc.), brak możliwości realizacji nowych zamówień (32 proc.) oraz ograniczenie skali działalności (30 proc.).
Pracownicy z Kolumbii - doraźne wsparcie czy długofalowa inwestycja?
Rosnące znaczenie Kolumbijczyków na polskim rynku to sygnał większej zmiany. "Dynamiczny wzrost liczby Kolumbijczyków na polskim rynku pracy to nie tylko efekt otwarcia kanałów migracyjnych - to wyraźny sygnał, iż w warunkach chronicznego niedoboru kadr pracownicy migrujący stają się realnym aktywem strategicznym, a nie tylko tymczasowym »łataniem wakatów«" - podkreśla Yuriy Grygorenko z Gremi Personal.
W sektorach takich jak przemysł spożywczy czy logistyka, gdzie presja operacyjna jest ogromna, stabilni i zmotywowani pracownicy z Ameryki Łacińskiej stają się częścią długoterminowej strategii kadrowej firm.
Choć Ukraińcy przez cały czas stanowią najliczniejszą grupę cudzoziemców pracujących w Polsce, ich przewaga stopniowo topnieje, co jest sporym zaskoczeniem. Tymczasem pracownicy z Kolumbii, mimo odległości kulturowej i geograficznej, coraz pewniej odnajdują się w strukturze polskiego rynku pracy. Dane GUS, ZUS oraz analizy Gremi Personal jasno pokazują, iż to nie chwilowy trend, ale realna zmiana strukturalna.
Agata Jaroszewska