O Franku i bezrobotnym Bąkiewiczu
Mówił w Zakopcu Franek do bacy,
że jest Bąkiewicz ciągle bez pracy.
Miał już żebrać na ulicy,
lecz pomyślał o granicy.
Przemyt uchodźców mu się opłaca.
O Franku i bezrobotnym Bąkiewiczu / janko
O Franku i bezrobotnym Bąkiewiczu
Mówił w Zakopcu Franek do bacy,
że jest Bąkiewicz ciągle bez pracy.
Miał już żebrać na ulicy,
lecz pomyślał o granicy.
Przemyt uchodźców mu się opłaca.
Powiązane
500 osób na bruk i to może nie być koniec
2 dni temu