35-letnia kobieta, Margo, napisała do nas list z prośbą o radę. Udało jej się po latach zaoszczędzić pieniądze na własne mieszkanie, ale rodzina zaczęła ją naciskać, żeby pożyczyła te pieniądze swojemu bezrobotnemu bratu. Zmagając się z poczuciem winy próbuje zachować swoją niezależność i odzyskać spokój ducha.