Piotr Piesik zmarł 21 września. Nic nie zapowiadało, iż dojdzie do tragedii. "Czekał i cieszył się na urlop. Zaczął go raptem w poniedziałek, 15 września" – podają członkowie redakcji "Zawsze Pomorze", w której pracował. W niedzielę dowiedzieli się, iż ich kolega z pracy zginął w Portugalii w wyniku nieszczęśliwego wypadku. "Okoliczności jego śmierci bada prokuratura" – przekazano, powołując się na relację syna dziennikarza.
Ostatnią wolą Piotra Piesika było to, aby został pochowany w Malborku, bo jak mawiał "tutaj znam tylu ludzi, a oni mnie, iż zawsze ktoś przyjdzie zapalić mi świeczkę".
Kim był Piotr Piesik?
Piotr Piesik pochodził z Malborka. Swoją pracę dziennikarską zaczynał w redakcji tygodnika "Wiadomości Elbląskie". Przez pewien czas był też redaktorem naczelnym "Życia Częstochowy". Pracował w "Dzienniku Zachodnim", "Dzienniku Bałtyckim", Radiu City i Telewizji Orion w Częstochowie.
W ostatnich latach swoje życie zawodowe wiązał z Radiem Malbork i tygodnikiem "Zawsze Pomorze". "Piotr był znakomitym prezenterem radiowym, dziennikarzem obdarzonym wyjątkową łatwością pisania, był głosem naszego regionu, który wzbogacał liczne wydarzenia sportowe, kulturalne czy społeczne" – wspomina rozgłośnia.
"Jego teksty i audycje charakteryzowały się rzetelnością, pasją i głębokim zaangażowaniem w sprawy naszej społeczności. Swoją pasję do zawodu przekazywał także najmłodszemu pokoleniu w trakcie lekcji, które prowadził w I LO w Malborku. Pisząc o Piotrze, trzeba jednak podkreślić, iż przede wszystkim był wspaniałym człowiekiem, na którego mogliśmy liczyć i którego zawsze będziemy pamiętać" – żegnają go koleżanki i koledzy z redakcji.