Fala imigrantów z Polski napłynęła na Wyspy po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej w 2004 roku. Wszyscy znaliśmy kogoś lub sami byliśmy osobą, która poleciała tam "na zmywak".
Początkowo nasi rodacy podejmowali pracę na nisko płatnych stanowiskach, które nie wymagały dobrej znajomości języka i cierpiały na braki kadrowe. Mowa tu m.in. o rolnictwie i gastronomii.
Wielu też pracowało np. na budowach czy jakoś słynni hydraulicy. Powstał choćby stereotyp "Polaka hydraulika", który stał się symbolem sprzeciwu wobec napływu taniej siły roboczej z nowych państw Wspólnoty.
Polscy imigranci zarabiają w UK więcej niż Brytyjczycy. Z czego to wynika?
Jeszcze dekadę temu pracownicy z Polski zarabiali średnio o 15 proc. mniej niż ich koledzy po fachu z Wielkiej Brytanii. Teraz mediana wynagrodzeń jest trochę wyższa (wykres niżej).
Co się zmieniło na przestrzeni lat? Zjawisko opisuje "The Economist". Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka i nie wszystkie są takie oczywiste, jak się wydaje:
Lepsza znajomość języka: Większość polskich migrantów poprawiła swój angielski (w spisie z 2021 r. na 743 tys. osób urodzonych w Polsce, 637 tys. zadeklarowało dobrą lub bardzo dobrą znajomość języka Szekspira), co otwiera im drogę do lepiej płatnych stanowisk lub awansu.
Mniej nowych, gorzej opłacanych Polaków: Zmiany po Brexicie (2020 r.), które zaostrzyły przepisy wizowe oraz mniejsza atrakcyjność Wielkiej Brytanii dla młodych polskich pracowników sprawiają, iż nie ma już tak dużej grupy pracowników z niskimi pensjami, która obniżałaby średnie zarobki.
Wieloletnie podnoszenie kompetencji: Polacy, którzy pozostali już w Wielkiej Brytanii, ciągle zdobywają doświadczenie zawodowe, podnoszą kwalifikacje i awansują, a to w naturalny sposób prowadzi do wyższych zarobków.
Powroty do ojczyzny tych, którzy nie zrobili kariery w UK: Część Polaków, zwłaszcza pracownicy fizyczni, wróciła do Polski (jest teraz lepiej pod względem wynagrodzeń: w 2004 r. stanowiły połowę brytyjskiej pensji, a teraz już 71 proc.). W UK najczęściej pozostają osoby, które osiągnęły wyższy status materialny, co zawyża średnie zarobki Polonii.
Kwestie statystyczne: Dzieci polskich migrantów urodzone już w Wielkiej Brytanii są klasyfikowane jako rodowici Brytyjczycy, więc nie są wliczane do statystyk zarobków grupy identyfikujących się jako Polacy. To sprawia, iż średnie zarobki osiadłych polskich imigrantów wydają się wysokie, gdyż nie są "obniżane" przez młodsze pokolenie oraz napływających rodaków. Tymczasem Brytyjczycy i imigranci z innych państw są stale zasilani młodszymi pracownikami, co przekłada się na statystyki.
"The Economist" uważa, iż za sukcesem Polaków w Wielkiej Brytanii stoi ich determinacja, ciężka praca oraz umiejętności adaptacji i nauki. Ma to też pokazywać ogólny schemat migracji: pomimo początkowych trudności, z czasem imigranci uczą się języka, dostosowują się do nowych warunków i wspinają się po kolejnych szczeblach kariery, korzystnie wpływając na gospodarkę danego kraju.