Polski pracodawca oferuje swoim pracownikom 10 tys. zł za narodziny dzieci. Ma też inny pomysł

2 godzin temu
Spadająca dzietność w Polsce to problem, który niepokoi zarówno rząd, jak i przedsiębiorców. W odpowiedzi na niekorzystne tendencje jeden z polskich pracodawców wpadł na niecodzienny pomysł, który ma zachęcić Polaków do powiększania rodziny.
Przedsiębiorca Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche, jednej z największych sieci dewelopersko-hotelowych w Polsce wpadł na niecodzienny pomysł, który ma... poprawić demografię w naszym kraju. Pracodawca ma wiele rozwiązań skierowanych do pracowników, klientów sieci hotelowej i nabywców mieszkań. W ramach programu planowane są bezpłatne imprezy okolicznościowe związane z narodzinami dzieci, a także nagrody pieniężne w wysokości 10 tys. zł, które mają motywować do rodzenia dzieci.


REKLAMA


"Biznes powinien mocniej włączać się w problemy społeczne w tym wspierać odwrócenie negatywnego trendu demograficznego w naszym kraju. W 2026 r. Polska wyda na obronność blisko 5 proc. PKB, co nominalnie może oznaczać choćby ponad 200 mld zł, tylko co z tego, skoro unicestwi nas demografia" - tłumaczy Władysław Grochowski.


Zobacz wideo Korepetycje są coraz popularniejsze i droższe


Nagroda pieniężna i chrzest
Już teraz jego grupa działająca m.in. w Otwocku, prowadzi program mieszkań senioralnych Arche Pokolenia. Teraz planuje rozszerzyć go o wsparcie dla rodziców, którzy zdecydują się na powiększenie rodziny. Każda para przebywająca w jednym z 23 hoteli sieci Arche, która "zadba o poczęcie dziecka", otrzyma gratisowe przyjęcie rodzinne, np. chrzest lub inne wydarzenie związane z narodzinami, organizowane w sali eventowej lub restauracji. Dodatkowo pracownicy firmy oraz nabywcy mieszkań otrzymają po 10 tys. zł za każde urodzone dziecko, jeżeli w ciągu pięciu lat od zakupu lokalu zdecydują się na rodzicielstwo.


"W kilku obiektach sieci Arche znajdują się zrewitalizowane kościółki gotowe na udzielanie ślubów czy chrztów" - podkreśla Grochowski, po czym dodaje: "W wyznaczonych lokalizacjach takich jak Zamek Janów Podlaski oraz Pałac i Folwark Łochów powstanie też park z drzewami, które będą sadzone po każdych narodzinach i opatrzone tabliczką z imieniem potomka. Rodzice pierwszego dziecka urodzonego w ramach tego programu dostaną także wózek i specjalny pakiet powitalny".
Być może niektórzy zastanawiają się, skąd ten pomysł. Grochowski podkreśla, iż biznes ma w tym interes: w przyszłości brak dzieci oznacza brak klientów, którzy będą kupować mieszkania czy korzystać z hoteli. Jak wyjaśnia, jego zdaniem odpowiedzialność przedsiębiorców sięga dalej niż tylko zysk, chodzi także o wspieranie społecznych i demograficznych wyzwań.


Znaczny spadek urodzeń
Dane są niepokojące. Jak informuje GUS, w pierwszych sześciu miesiącach tego roku w Polsce zarejestrowano około 115,5 tys. urodzeń, co oznacza spadek o ponad 10 tys. w porównaniu do analogicznego okresu w 2024 r. Liczba ludności na koniec 2024 r. wyniosła 37,49 mln osób, co oznacza spadek o ok. 157 tys. ZUS prognozuje, iż do 2029 r. ubyć może milion mieszkańców. "Jeśli nic się nie zmieni, to zgodnie z projekcję demograficzną ONZ w 2100 r. będzie 14 mln Polaków, w tym około 7 mln w wieku produkcyjnym, a w roku 2200 nasza populacja wynosić będzie jedynie około 4 mln i dalej spadać" - podaje grupa Arche.
Co sądzisz o pomyśle przedsiębiorcy? Masz ochotę podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami? Napisz na adres: [email protected]
Idź do oryginalnego materiału