Ponad połowa firm stawia na elastyczność

21 godzin temu

55,7% firm korzysta dziś z elastycznych form pracy – przede wszystkim ze względu na możliwość lepszego dopasowania zasobów kadrowych do zmieniających się potrzeb biznesowych i optymalizacji kosztów.

Jednocześnie niemal 30% przedsiębiorstw działających w tym modelu zwraca uwagę na trudności związane z niższym poziomem zaangażowania i poczucia przynależności pracowników, wynika z „Barometru Rynku Pracy” Gi Group Holding. Z kolei zatrudnieni wskazują, iż elastyczna kooperacja sprzyja zdobywaniu doświadczenia zawodowego i rozwoju, ale wiąże się też z mniejszym poczuciem bezpieczeństwa i stabilności.

Elastyczność pracy nie jedno ma imię

Elastyczność pracy to pojęcie wielowymiarowe – może oznaczać wielość form zatrudnienia, elastyczne godziny pracy, zdalne lub hybrydowe modele wykonywania obowiązków. To także rozwój kompetencji, zmiana stanowiska czy choćby całkowita zmiana branży w ramach indywidualnej ścieżki kariery.

– W obliczu przemian gospodarczych i technologicznych oraz niepokojących trendów demograficznych zdolność firm do adaptacji do nowych uwarunkowań staje się kluczowa dla dalszego rozwoju, czasem wręcz warunkiem przetrwania. Elastyczność to dziś konieczność nie tylko dla organizacji, ale też pracowników – osoby, które potrafią dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości, mają większe szanse na rozwój zawodowy i utrzymanie stabilnego zatrudnienia – tłumaczy Anna Wesołowska, dyr. Zarządzająca Gi Group.

Ponad połowa firm sięga po elastyczne formy zatrudnienia

Pracodawcy coraz częściej postrzegają dywersyfikację form zatrudnienia jako klucz do elastycznego i skutecznego zarządzania, możliwość efektywnego dostosowania się do aktualnych warunków rynkowych i potrzeb, wynikających np. z bieżących zamówień. w tej chwili już 55,7% przedsiębiorstw wykorzystuje elastyczne formy zatrudnienia – umowy cywilnoprawne, kontrakty terminowe, czy korzystanie z usługi pracy tymczasowej lub outsourcingu, wynika ze wspomnianego „Barometru Rynku Pracy”.

– Optymalizacja kosztów to jeden z głównych atutów elastycznych form zatrudnienia i powodów, dla których firmy się na nie decydują. Praca tymczasowa czy outsourcing pozwalają przedsiębiorstwom zredukować wydatki, które poniosłyby przy zatrudnianiu pracowników na stałe. Mówiąc wprost: niektóre procesy IT czy HR warto czasem zlecić na zewnątrz, zamiast inwestować w zasoby wewnętrzne. Pozwala to skupić się na efektywnym zarządzaniu zasobami ludzkimi i łatwiej dopasować je do bieżących potrzeb – komentuje Antonio Carvelli, wiceprezes Gi Group.

Nie tylko korzyści, ale też trudności

Choć wykorzystanie tych rozwiązań nie zależy od wielkości przedsiębiorstwa, widoczne są różnice między sektorami. Najczęściej sięgają po nie firmy z branży usługowej oraz transportu i logistyki (64,6%), w mniejszym stopniu w handlu (56,4%) i przemyśle (54,5%), natomiast najrzadziej – sektor publiczny (47,1%).

Wdrożenie elastycznych form zatrudnienia oznacza nie tylko korzyści, ale też szereg wyzwań. Pracodawcy mierzą się z problemem niskiego poziomu zaangażowania osób pracujących w takim modelu, na co wskazuje 27,8% firm. Obawy te są szczególnie wyraźne w sektorze transportu i logistyki. Równie istotne jest większe ryzyko rotacji (27,8% wskazań), zauważane przede wszystkim w dużych organizacjach, firmach usługowych, przemysłowych oraz transportowo-logistycznych.

Co o elastycznych formach zatrudnienia myślą pracujący? Korzyści kontra niepewność

32,7% pracowników uważa, iż sprzyjają one zdobywaniu doświadczenia zawodowego, wynika z „Barometru Rynku Pracy”. Taką opinię podzielają głównie najmłodsze pokolenia, częściej mężczyźni niż kobiety (36% vs. 30%). 31,5% badanych jest zadania, iż te formy zatrudnienia pozwalają na lepsze dopasowanie pracy do indywidualnych potrzeb. Również w tej kwestii przeważają młodsi pracownicy, jednak tym razem to kobiety (34%) częściej zgadzają się z tym stwierdzeniem niż mężczyźni (29%). Możliwość dostosowania pracy do własnych potrzeb podkreślają przede wszystkim osoby zatrudnione w sektorze publicznym, handlu i usługach oraz kierownicy i pracownicy niższego szczebla (po 44%). Najmniej przekonani o tym są pracownicy produkcyjni (22%), którzy z kolei częściej niż inni wskazują na ograniczenie poczucia stabilności pracy (33%). Podobne obawy mają zatrudnieni w usługach i przemyśle.

Więcej: https://www.gigroupholding.com/polska/ponad-polowa-firm-stawia-na-elastycznosc-szanse-i-wyzwania-dla-pracodawcow-i-pracownikow/
Link do „Barometru rynku pracy 2025”: https://www.gigroupholding.com/polska/insights/barometr-rynku-pracy-2025/
Idź do oryginalnego materiału