Spadająca inflacja oraz wzrost wynagrodzeń sprzyjają poprawie dobrobytu

9 godzin temu

Wskaźnik Dobrobytu odzwierciedlający ekonomiczną kondycję polskiego społeczeństwa w lipcu 2025 wzrósł o 0,6 punktu w stosunku do notowań sprzed miesiąca. To już trzeci z rzędu wzrost wskaźnika i najsilniejszy spośród dotychczasowych. Najprawdopodobniej jednak to ostatni z serii tak silnych jego wzrostów ze względu na stopniowe wygasanie czynników o charakterze sezonowym.

Sezonowe wzrosty dotyczą przede wszystkim wysokości wynagrodzeń w przedsiębiorstwach, które przyspieszyły w czerwcu br. do 9% w skali roku. Przyczyniły się do tego przede wszystkim dodatkowe świadczenia wypłacane zwyczajowo o tej porze roku, takie jak kwartalne nagrody czy dopłaty do letniego wypoczynku. W najbliższych miesiącach czynniki te nie będą już odgrywały tak znacznej roli, a w związku z tym tempo wzrostu płac powinno wyhamować.
Podobnie sezonowy charakter ma zahamowanie spadku liczby zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw. W dłuższym okresie, tj. od dwóch lat obserwujemy tendencję do spadku zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. W okresie tym ubyło blisko 95 tys. pełnych etatów. W czerwcu br. utrzymało się ono na poziomie zbliżonym do liczby zatrudnionych z ubiegłego miesiąca, co związane jest głównie ze wzrostem zatrudnienia o charakterze sezonowym w takich przedsiębiorstwach jak: firmy budowlane, szeroko rozumiana branża turystyczna, w tym restauracje i hotele oraz częściowo w przetwórstwie spożywczym.

Z punktu widzenia poczucia ekonomicznego dobrobytu społeczeństw najważniejsze znaczenie mają trzy kategorie: dostępność pracy, wysokość wynagrodzeń oraz ceny. Istotne są również nie tyle poziomy tych kategorii, ile kierunek i siła ich zmiany. w tej chwili zarówno spadająca inflacja, jak i rosnące wynagrodzenia działają w kierunku poprawy ekonomicznego dobrobytu Polaków. Ograniczenia na rynku pracy oddziałują w kierunku przeciwnym.

Idź do oryginalnego materiału