Rządy Szwecji i Estonii zawarły porozumienie dotyczące relokacji więźniów osadzonych w szwedzkich jednostkach penitencjarnych do estońskich więzień. Umowa nie została jeszcze zatwierdzona przez parlamenty obu państw - informuje Reuters. Wynajęcie więzienia w innym państwie ma pomóc Szwecji w rozwiązaniu problemu przeludnienia w swoich placówkach. w tej chwili wskaźnik obłożenia w szwedzkich więzieniach przekracza 140 proc., co wynika ze wzrostu przestępczości - w szczególności działalności gangów.Reklama
Koszt utrzymania więzienia w Szwecji jest ogromny
Dodatkowo, utrzymanie więźniów w Estonii będzie tańsze. Szwecja płaci miesięcznie za jednego więźnia średnio 11 500 euro, czyli blisko 50 tys. W Estonii koszt ten wyniesie 8 500 euro (około 36,3 tys. zł). Osadzeni ze Szwecji mają trafić do więzienia w Tartu - drugim co do wielkości estońskim mieście. Zakład w tej miejscowości może przyjąć do choćby 600 osób z zagranicy. Estoński rząd jest przychylny pomysłowi, gdyż wskaźnik przestępczości w kraju spadła, a wskaźnik osadzenia w 2024 roku uległ zmniejszeniu o ponad 12 proc. Na porozumieniu skorzystają także mieszkańcy Tartu, ma ono pomóc w stworzeniu nowych miejsc pracy.
Relokacja więźniów ze Szwecji do Estonii. Kto jej będzie podlegać?
Relokacja jest obwarowana licznymi warunkami. Do Estonii będą wysyłani tylko niegroźni skazani. Ośrodek w Tartu nie będzie przyjmować ekstremistów i członków zorganizowanych grup przestępczych. Szwecja zapewniła z kolei, iż do programu nie będą typowani nieletni oraz kobiety. Osoby, które trafią do Estonii, będą miały do dyspozycji tablety. Dzięki nim będą mogły utrzymywać kontakt z bliskimi. Do dyspozycji osadzonych w estońskim więzieniu będzie również sala muzyczna i artystyczna.
Szwecja nie jest pierwszym europejskim państwem, które walczy z przeludnieniem w więzieniach relokacją. Belgia i Norwegia w przeszłości "wynajmowały" miejsca w holenderskich więzieniach, a Dania podpisała umowę z Kosowem w maju 2024 roku, co spotkało się z krytyką duńskich ekspertów ds. praw człowieka - przypomina Reuters.