Każdego roku tysiące, przede wszystkim młodych Polaków, dostają list z wezwaniem do stawienia się na kwalifikacji wojskowej. To nie jest pobór do wojska, a obowiązek wynikający z Ustawy o obronie Ojczyzny. Trzeba się stawić, bo mogą nam grozić poważne konsekwencje.
Kwalifikacja służy do wprowadzenia danych do bazy wojskowej oraz określenie zdolności fizycznej i psychicznej do pełnienia służby. Jest fundamentalnym elementem systemu obronności państwa, bo pozwala na zebranie informacji o potencjalnych rezerwach np. w czasie wojny.
Kwalifikacja wojskowa 2026. Poznaliśmy oficjalne daty
Zgodnie z rozporządzeniem MON z dnia 27 sierpnia 2025 r., ogłoszenie kwalifikacji wojskowej nastąpi 16 stycznia 2026 r. Same procedury potrwają przez niemal trzy miesiące. W opublikowanym dokumencie (projekt znajdziemy tutaj) czytamy, iż czas trwania kwalifikacji ustalono na okres od 2 lutego do 30 kwietnia 2026 r.
"Proponowany przedział czasowy wynika z przewidywanej liczby ok. 235 tys. osób, podlegających w 2026 r., obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej, przy założeniu funkcjonowania około 391 powiatowych komisji lekarskich orzekających do 35 osób dziennie, z uwzględnieniem jednoczesnej pracy nie więcej niż 2-3 komisji realizujących zadania na terenie administrowanym przez jedno wojskowe centrum rekrutacji" – czytamy z kolei w uzasadnieniu.
Kto dostanie wezwanie na komisję wojskową w 2026 roku?
Obowiązek stawienia się przed komisją dotyczy nie tylko 19-latków. Zgodnie z rozporządzeniem, w 2026 roku wezwanie otrzymają:
Mężczyźni urodzeni w 2007 r. – to tzw. rocznik podstawowy.
Mężczyźni urodzeni w latach 2002-2006 – dotyczy to osób, które do tej pory nie stawiły się na kwalifikacji i nie mają określonej kategorii umiejętności służby wojskowej.
Osoby uznane w latach 2024 i 2025 za czasowo niezdolne do służby wojskowej – o ile okres tej niezdolności kończy się przed 30 kwietnia 2026 r. Wezwanie mogą otrzymać też osoby, których niezdolność upływa później, ale złożyły wniosek o zmianę kategorii.
Kobiety urodzone w latach 1999-2007 – wezwanie dotyczy pań posiadających kwalifikacje przydatne dla wojska, np. kończących w roku akademickim 2025/2026 studia na kierunkach medycznych, weterynaryjnych, psychologicznych czy farmaceutycznych, które wcześniej nie stawały na komisji.
Ochotnicy – osoby, które ukończyły 18 lat i zgłosiły się dobrowolnie, a także osoby do 60. roku życia, które nie mają uregulowanego stosunku do służby wojskowej i chciałyby to zrobić.
Po co jest komisja wojskowa i co wtedy, jeżeli na nią nie pójdziemy?
Sama komisja wojskowa polega przede wszystkim na badaniach lekarskich i psychologicznych, na podstawie których orzeka się jedną z następujących kategorii umiejętności służby wojskowej:
Kategoria A – zdolny do służby wojskowej.
Kategoria B – czasowo niezdolny do służby wojskowej (co oznacza konieczność ponownego stawienia się przed komisją w przyszłości).
Kategoria D – niezdolny do służby wojskowej w czasie pokoju.
Kategoria E – trwale i całkowicie niezdolny do służby wojskowej.
Osoby, które muszą stawić się na kwalifikacji wojskowej, mogą liczyć na zwrot kosztów podróży oraz rekompensatę za ewentualny brak obecności w pracy. Przysługuje im zwrot równy 1/30 minimalnego wynagrodzenia za każdy dzień nieobecności.
Co nam grozi jeżeli się nie stawimy do wojska bez uzasadnionej przyczyny? Wójt, burmistrz lub prezydent miasta może nałożyć "grzywnę w celu przymuszenia". Może również zarządzić przymusowe doprowadzenie przez policję.
To jednak nie wszystko, bo art. 681 wspomnianej ustawy przewiduje, iż kto nie stawia się do kwalifikacji wojskowej, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny (nawet do 5000 zł).