Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2025 r. obniżył się o 0,7 punktu w stosunku do miesiąca poprzedniego.
To już drugi z kolei miesiąc, gdy wskaźnik oraz zdecydowana większość jego składowych działają w kierunku niższej dynamiki cen.
Czynniki zewnętrzne, takie jak ceny surowców na światowych rynkach sprzyjają stabilności cen i stopniowemu obniżaniu ich rocznej dynamiki wyrażonej wskaźnikiem CPI. Wśród czynników krajowych najsilniejszy wpływ na spadek wskaźnika mają oczekiwania menadżerów na temat kształtowania się cen.
Od początku roku systematycznie obniżają się ceny surowców na światowych rynkach. Indeks cen publikowany przez IMF w ciągu pierwszych miesięcy tego roku spadł o ponad 10 punktów, zaś w porównaniu do sytuacji sprzed roku jest na poziomie o ponad 7 punktów niższym. Potaniała ropa naftowa oraz szereg innych surowców przemysłowych, za wyjątkiem niektórych metali, w szczególności metali rzadkich. Podobne tendencje występują w przypadku większości cen surowców żywnościowych. Zawirowania w polityce celnej USA na razie nie odbiły się na cenach surowców. Ogólne spowolnienie głównych gospodarek świata jest silniejszym czynnikiem hamującym wzrost cen niż przeciwne oddziaływanie czynników związanych ze zwrotami w polityce celnej USA.
Wśród krajowych przedstawicieli przedsiębiorstw przetwórstwa przemysłowego od początku roku zmniejsza się przewaga odsetka firm deklarujących podwyżki cen na oferowane przez siebie towary i usługi nad odsetkiem przedsiębiorstw deklarujących obniżanie cen. w tej chwili przewaga ta wynosi blisko 7 punktów procentowych podczas gdy na początku roku było to ponad 13 punktów. Zdecydowane obniżki cen deklarują producenci odzieży, producenci maszyn i urządzeń (co świadczy o utrzymującej się słabej kondycji inwestycji), przedstawiciele branż związanych z przemysłem samochodowym, oraz producenci mebli, którzy w ostatnim czasie tracą swą przewagę konkurencyjną. Dekoniunktura w polskim przemyśle nasila tendencje do obniżania cen.
Podwyżki cen deklarują najczęściej producenci trwałych i nietrwałych dóbr konsumpcyjnych, z czego najsilniejszy wpływ na spodziewaną inflację mają ewentualne podwyżki cen żywności. W grupie tych producentów przewaga odsetka firm planujących podwyżki cen nad odsetkiem firm planujących ich obniżki przekracza 13 punktów procentowych i jest to najwyższy odsetek spośród 22 ankietowanych przez GUS branż.
Nieznacznie wzrosły oczekiwania inflacyjne konsumentów (z 37 p. p. w marcu br. do 38 p. p. w kwietniu). Nastąpiło to po kilku miesiącach spadków tych oczekiwań. W kwietniowych badaniach zwiększył się odsetek ankietowanych, którzy spodziewają się, iż ceny w najbliższym czasie będą rosły tym samych tempem co dotychczas i odsetek tych, którzy uważają iż będą rosły wolniej niż dotychczas. uległ zmniejszeniu natomiast odsetek osób spodziewających się przyspieszonego wzrostu cen. Zmiany w poszczególnych podgrupach odpowiedzi są jednak niewielkie i nie przekraczają +/- jednego punktu procentowego, co powoduje, iż w ostatnich miesiącach wskaźnik oczekiwań inflacyjnych konsumentów nie zmienia się istotnie.