Ważny głos z rządu Tuska. "Podatek katastralny od trzeciego mieszkania"

8 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałącz popiera wprowadzenie podatku katastralnego. Jej zdaniem, należałoby wprowadzić taką daninę "od trzeciego mieszkania". "Ceny mieszkań rosną szybciej niż płace, co pogarsza ich dostępność" - tłumaczy szefowa resortu funduszy.


Brak dopłat do kredytów mieszkaniowych, inwestycje w budownictwo społeczne oraz podatek katastralny od trzeciego mieszkania, to najważniejsze elementy, które powinny tworzyć politykę mieszkaniową państwa - oceniła w środę minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.


Minister Pełczyńska-Nałęcz: Ceny mieszkań rosną szybciej niż płace


Według szefowej resortu funduszy przez wiele lat polska polityka mieszkaniowa zorientowana była na opłacalność budowania i inwestowania w mieszkania. Należy to zmienić, a najważniejszym celem powinno być zwiększenie dostępności.


- Ceny mieszkań rosną szybciej niż płace, co powoduje, iż ich dostępność się pogarsza. Dwa lata temu za 50-metrowe mieszkanie w Warszawie trzeba było zapłacić 84 średnie pensje, a w tej chwili 92 - zauważyła Pełczyńska-Nałęcz podczas konferencji "Mieszkanie własne czy wynajmowane? Polityka mieszkaniowa w dobie zmian klimatycznych i społecznych", odbywającej się w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej.Reklama


Szefowa resortu funduszy: Nie należy dopłacać do kredytów mieszkaniowych


Minister wymieniła najważniejsze - jej zdaniem - elementy takiej polityki, nakierowanej na zwiększenie dostępności mieszkań. Przede wszystkim nie należy - jak zaznaczyła - dopłacać do kredytów mieszkaniowych, ponieważ stymuluje to wzrost cen lokali.
- Badania w Polsce i na świecie wskazują to jednoznacznie. Przećwiczyliśmy to na programie "Bezpieczny Kredyt 2 proc.", kiedy to średnio w całej Polsce mieszkania zdrożały o 13 proc., a w Warszawie i Krakowie - ponad 20 proc. Z programu skorzystała niewielka grupa osób, wcale nie najmniej zamożnych, która taniej kupiła mieszkania, a dla wszystkich pozostałych były one na koniec droższe - szefowa resortu funduszy.
W ocenie minister należy przede wszystkim budować mieszkania społeczne, zwłaszcza w małych i średnich miejscowościach, co pozwoli zatrzymać tam młode osoby. Dodała, iż lokale w zasobie budownictwa społecznego miałyby być przeznaczone dla tych, których nie stać na kupno mieszkania, ale mogą sobie pozwolić na opłacenie czynszu, nieco tańszego od komercyjnego.


- Powinniśmy też zaprzestać wyprzedaży mieszkań komunalnych, zwłaszcza z bonifikatą. To nie ma sensu, bo z jednej budujemy, a jednocześnie mieszkania wypływają z zasobu komunalnego jak z dziurawego wiadra. Zamiast mieszkania komunalne sprzedawać, należy je remontować - podkreśliła szefowa MFiPR.


Podatek katastralny od trzeciego mieszkania? Minister Pełczyńska-Nałęcz mówi "tak"


Pełczyńska-Nałęcz postuluje również wprowadzenie podatku katastralnego od trzeciego posiadanego lokalu. - Dotknie to mniej niż 1 proc. obywateli, a jest to potrzebne, żeby zniechęcać do inwestowania w mieszkania. Dzięki temu uwolni się kapitał potrzebny na rozwój Polski. Dzisiaj ten kapitał tkwi w betonie - zauważył ministra. Zaznaczyła jednak, iż mieszkania kupione dla dzieci byłyby zwolnione z podatku.
Zwróciła uwagę na obecność na polskim rynku mieszkaniowym tzw. REIT-ów, czyli funduszy inwestujących w nieruchomości, a następnie zarabiających na ich najmie. - Badania pokazują jednoznacznie, iż wejście ich na rynek powoduje wzrost cen mieszkań i cen najmu. To nie jest rozwiązanie, które należy popierać - stwierdziła.
Należy natomiast - jak dodała Pełczyńska-Nałęcz - rozwijać społeczne agencje najmu, które "zabezpieczają najemcy i wynajmującemu bezpieczne użytkowanie i wynajmowanie mieszkań, przy jednoczesnym niewyciąganiu mieszkań z rynku, zwłaszcza w najlepszych lokalizacjach".
***
Idź do oryginalnego materiału