Zamiast spędzać czas na rekonwalescencji na zwolnieniu chorobowym, niektórzy kierowcy decydują się na grillowanie z sąsiadami, prace remontowe lub wypoczynek nad jeziorem. Podczas takiego urlopu przez cały czas otrzymują wynagrodzenie w euro, które w przeliczeniu na złotówki może sięgać kilkunastu tysięcy miesięcznie.