Firmy mają warunek, bez którego nie masz szans na zatrudnienie. Nie chodzi o wykształcenie

19 godzin temu
Obecnie wiele osób skarży się, iż trudno im znaleźć pracę. Firmy mają swoje wymagania, więc odzywają się tylko do wybranych kandydatów. Okazuje się jednak, iż są skłonne pójść na kompromis i zrezygnować z części oczekiwań. Jakich dokładniej?
Jak wynika z analizy grantthornton.pl, liczba ofert pracy przestała rosnąć. W maju 2025 roku pracodawcy na 50 największych portalach rekrutacyjnych w Polsce opublikowali 267 tys. nowych ogłoszeń. Kandydaci narzekają na problem ze znalezieniem zatrudnienia, ale to działa też w drugą stronę. Trudności ze zdobyciem pracowników skłaniają pracodawców do obniżenia wymogów.


REKLAMA


Zobacz wideo Pokolenie nierobów. Co to będzie z pracą [CTB odc. 59]


Jakie są wymagania i oczekiwania pracodawców? Te mogą odpuścić
W zeszłym miesiącu w 71 proc. ogłoszeń był wymóg dotyczący doświadczenia. Nieco rzadziej na liście oczekiwań pojawiało się wykształcenie (40 proc.) oraz dyspozycyjność (35 proc.). Randstad Poland przeprowadził badanie "Plany Pracodawców", które pokazuje, z jakich wymagań pracodawcy są w stanie zrezygnować w pierwszej kolejności.


Najczęściej, bo w 47 proc., odpuszczana jest znajomość konkretnych narzędzi, technologii lub systemów używanych w firmie. Na drugim miejscu znalazła się minimalna liczba lat doświadczenia zawodowego w określonej branży. 37 proc. firm otwiera się na chęć rozwoju mniej doświadczonych, ale ambitnych i chętnych do nauki kandydatów. Trzecie miejsce (14 proc.) zajęła znajomość języka obcego.


Jakie są wymagania i oczekiwania pracodawców?pexels.com/Elevate Digital


Firmy są gotowe na kompromisy. Trzeba jednak dać coś w zamian
9 proc. firm deklaruje gotowość do zatrudnienia kandydatów nieposiadających certyfikatów lub ukończonych kursów branżowych. Ich zdaniem umiejętności praktyczne oraz potencjał do nauki są ważniejsze niż formalności. 6 proc. jest w stanie odpuścić wymóg dotyczący określonej formy zatrudnienia (np. umowa o pracę, kontrakt B2B). Tylko 3 proc. potrafi zrezygnować z wymogu gotowości do pracy w określonym wymiarze czasu, np. pełen etat. Do rzadkiego obszaru kompromisu należą również tzw. umiejętności miękkie, czyli komunikacja, zarządzanie zespołem. To wszystko opiera się jednak na zasadzie "coś za coś". W zamian za kompromisy pracodawcy oczekują od pracowników:


gotowości do rozwoju i poszerzania swoich kwalifikacji,
gotowości do dłuższego okresu próbnego przed zatrudnieniem na czas nieokreślony,
przystania na inną formę zatrudnienia niż umowa o pracę do czasu osiągnięcia wymaganych kompetencji,
przystanie na niższe wynagrodzenie do czasu osiągnięcia wymaganych kompetencji.


Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału