Jak zdobyć pracę w instytucjach UE? Praktyczny poradnik do testów EPSO [Promoted content]

8 godzin temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/demokracja/opinion/jak-zdobyc-prace-w-instytucjach-ue-praktyczny-poradnik-do-testow-epso/


Od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku minęły już dwie dekady. Jesteśmy w tej chwili piątym państwem członkowskim pod względem liczby ludności, a tym samym jednym z kluczowych członków Unii.

Mimo to reprezentacja Polski w strukturach administracyjnych UE wciąż pozostaje niewspółmierna w stosunku do naszego potencjału demograficznego. Zwiększenie obecności Polaków w instytucjach UE to nie tylko kwestia ambicji narodowych, ale także wyraz odpowiedzialności za przyszłość całej Unii. Równowaga reprezentacji poszczególnych państw zwiększa legitymizację decyzji podejmowanych na szczeblu ponadnarodowym i wzmacnia głos państw członkowskich w debacie europejskiej.

Mimo iż Polska jest piątym pod względem liczby ludności państwem UE, jej obecność w strukturach administracyjnych pozostaje niewspółmierna do potencjału demograficznego i politycznego. Problem jest złożony – wynika zarówno z braku systemowego wsparcia, jak i z niedoskonałości unijnego systemu rekrutacji. Zmiana tej sytuacji to nie tylko kwestia prestiżu, ale także strategicznego interesu Polski w Unii Europejskiej.

Równowaga tylko na papierze

Zgodnie z art. 27 Regulaminu pracowniczego UE instytucje Unii są zobowiązane do zatrudniania pracowników „na jak najszerszej podstawie geograficznej”, z poszanowaniem zasad równego traktowania i niedyskryminacji. Zasada ta ma na celu zapewnienie reprezentatywności wszystkich państw członkowskich. W praktyce jednak dochodzi do istotnych dysproporcji.

Według najnowszych danych w Komisji Europejskiej pracuje około 1 600 Polaków, co stanowi około 5 proc. całego personelu. Tymczasem, jako kraj stanowiący ponad 8 proc. ludności UE, Polska powinna mieć proporcjonalnie większą reprezentację. Dla porównania, Włosi stanowią 13,5 proc. zatrudnionych w KE, Francuzi – ponad 10 proc., a Hiszpanie – około 8 proc..

Dysproporcje są jeszcze bardziej widoczne na poziomie stanowisk kierowniczych. W strukturach całej UE Polacy zajmują zaledwie 136 stanowisk kierowniczych średniego i wyższego szczebla, co stanowi około 5 proc. wszystkich takich funkcji. Na stanowiskach middle management Polacy stanowią 3,8 proc., a na szczeblu senior management – 5,3 proc.. To alarmujące dane, pokazujące ograniczony wpływ polskich urzędników na procesy decyzyjne w UE.

Dlaczego jest nas tak mało?

Wśród przyczyn niedoreprezentowania Polaków w UE wymienia się brak systemowego wsparcia ze strony państwa – niedostateczną promocję, brak finansowania i organizacji profesjonalnych szkoleń przygotowujących do egzaminów EPSO, a także niewielkie zaangażowanie dyplomatów w promocję unijnej ścieżki kariery.

Angelika Gieraś, dyrektor operacyjna Instytutu Sobieskiego, pomysłodawca kompleksowego kursu przygotowującego do egzaminów EPSO, podkreśla:
„Uczymy, jak skutecznie przejść procedurę selekcyjną EPSO poprzez tłumaczenie metodologii rozwiązywania testów werbalnych, numerycznych i abstrakcyjnych. Dopiero po zdaniu egzaminu kandydat trafia na listę laureatów, spośród których poszczególne działy HR unijnych instytucji rekrutują przyszłych urzędników.”

Jak zostać urzędnikiem UE?

Aby przystąpić do egzaminu EPSO na stanowisko urzędnika ds. ogólnych (AD5), kandydat musi:

  • posiadać obywatelstwo jednego z państw członkowskich UE,
  • znać biegle jeden język urzędowy UE i jeden z języków roboczych (angielski, francuski lub niemiecki) na poziomie co najmniej B2,
  • mieć ukończone studia wyższe pierwszego stopnia,
  • (dla mężczyzn) mieć uregulowany stosunek do służby wojskowej.

Egzamin składa się z kilku etapów: testu werbalnego, numerycznego, abstrakcyjnego, testu z wiedzy o UE, testu cyfrowego oraz testu pisemnego (np. notatka dla komisarza). EPSO nie publikuje arkuszy egzaminacyjnych, w internecie dostępne są jedynie przykładowe pytania, co utrudnia naukę. Kandydaci często muszą ćwiczyć na symulacjach lub szkoleniach komercyjnych.

Co dalej?

Nadszedł czas, by przestać traktować udział Polaków w administracji unijnej jako sprawę marginalną. To nie tylko kwestia prestiżu czy indywidualnej kariery, ale także realny wpływ na polityki, regulacje i decyzje podejmowane na szczeblu europejskim. Polska, jako piąte co do wielkości państwo UE, nie może pozostawać w tyle pod względem obecności kadrowej.

Budowanie silnej reprezentacji w instytucjach UE wymaga strategii, determinacji i wsparcia ze strony państwa. Chociaż systemowy impuls wciąż nie nadszedł, działania oddolne – takie jak kursy prowadzone przez Instytut Sobieskiego – pokazują ogromny potencjał. Teraz czas, by go przekuć w realną zmianę.

Obecność Polaków w strukturach unijnych to nie tylko szansa indywidualna, ale także sposób na realny wpływ na decyzje kształtujące politykę UE. To także kwestia tożsamości i przynależności – urzędnik, który czuje wsparcie swojego kraju, silniej reprezentuje jego interesy. jeżeli Polska nie podejmie natychmiastowych działań, straci kolejne pokolenie kandydatów, którzy mogliby kształtować przyszłość Unii z perspektywy naszych narodowych doświadczeń.

—–

Dla osób poważnie myślących o karierze w instytucjach UE pomocnym narzędziem może być e-book poświęcony testom EPSO – zawierający szczegółowe omówienie procedury selekcyjnej, typowych zadań oraz praktyczne wskazówki przygotowawcze. To wartościowe kompendium wiedzy, które zwiększa szanse kandydatów na pomyślne przejście przez proces rekrutacyjny:

Idź do oryginalnego materiału