Mieszane sygnały z krajowego rynku pracy

4 godzin temu

Dzisiejszy odczyt płac to ulga dla analityków (i decydentów polityki monetarnej) – mocny spadek dynamiki oznacza, iż niepokojący wynik sprzed miesiąca był efektem czynników jednorazowych. W dół zaskoczyło również zatrudnienie, co, w przeciwieństwie do wyniku płac, nie jest powodem do optymizmu.

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w maju o 8,4% r/r wobec wzrostu o 9,3% r/r w kwietniu. To wynik lekko poniżej naszej prognozy (8,7%) i oczekiwań rynkowych (8,8%). Fakt, iż płace zaskoczyły w dół jest ważnym sygnałem dla analityków (i RPP). Okazuje się, iż zgodnie z oczekiwaniami kwietniowy wyskok na dynamice płac był wyłącznie jednorazowy i, co więcej, za sprawą dzisiejszego niższego niż konsensusowy odczytu, wszelkie obawy o uporczywość presji płacowej, które pojawiły się po kwietniowym odczycie, odchodzą w niepamięć. W szczegółach odczytu znajdziemy pełno oczywistości:

  • wyhamowanie dynamiki płac w sekcji rolnictwo i leśnictwo z imponujących 38% r/r do „skromnych” 12,1% po ustąpieniu efektu premii sprzed miesiąca;
  • spowolnienie tempa wzrostu wynagrodzeń w górnictwie z 7,1% r/r do 3,3% za sprawą podobnego efektu jak w wyżej wspomnianej sekcji;
  • niższa dynamika płac w handlu (5,9% r/r wobec 7,3%) z uwagi na ustąpienie efektu Wielkanocy i wyższych wynagrodzeń za niedziele handlowe.

Poza tym, ciekawostek w majowym odczycie brak. Sugeruje on, iż w najbliższych miesiącach przez cały czas możemy spodziewać się kontynuacji spadków dynamiki wynagrodzeń, co jest kolejnym argumentem za potencjalną obniżką stóp procentowych do całego ich koszyka, którym w tej chwili dysponuje RPP. Niemniej, tak jak już wielokrotnie wspominaliśmy, Rada pozostaje ostrożna i lipiec najprawdopodobniej nie będzie momentem kolejnego cięcia. Naszym zdaniem będzie ono miało miejsce dopiero po wakacjach, a wakacyjne odczyty z rynku pracy powinny mu sprzyjać.

Momentum płac (% r/r, SA), czyli ile wyniosłaby roczna dynamika płac, gdyby obecna dynamika miesięczna po odsezonowaniu trwała cały rok

Źródło: GUS, Pekao Analizy

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w maju o 0,8% r/r wobec spadku o 0,8% w kwietniu, co wiąże się z negatywną niespodzianką dla konsensusu (-0,7%). Według GUS liczba etatów spadła o 14 tys. etatów wobec poprzedzającego miesiąca. To dość niepokojąca informacja – oznacza to, iż majowy odczyt znalazł się niemal na granicy -0,8% i -0,9%, co jest sporym zagrożeniem dla naszego dotychczasowego scenariusza ślimaczej odbudowy zatrudnienia w drugiej połowie roku. Na razie jednak nie składamy broni. Szczegóły odczytu sugerują, iż winowajcami dzisiejszego rozczarowania były głównie przetwórstwo, handel oraz transport i administracja. W danych za czerwiec będziemy wypatrywać odwrócenia tych negatywnych trendów.

Skumulowana zmiana zatrudnienia od stycznia danego roku (tys. etatów)

Źródło: GUS, Pekao Analizy

Analizy Pekao

Idź do oryginalnego materiału