10 godzin temu
Autorka instagramowego profilu @panibudujekarierę poruszyła niedawno temat najgorszych wskazówek, jakimi kierują się osoby szukające nowej pracy. "Te porady to jakiś żart" - zaznacza swój post. I jak dodaje, niektóre praktyki, zamiast nam pomóc, tak naprawdę zmniejszają nasze szanse w oczach potencjalnych pracodawców.
REKLAMA
Zobacz wideo 1/3 Polaków uważa, iż ich praca jest niepotrzebna:
Najgorsze wskazówki, jakie słyszą osoby szukające pracy
Pierwsza popularna rada zakłada, iż należy wysyłać swoje CV w odpowiedzi na jak największą liczbę ofert. "Brzmi aktywnie, ale tak naprawdę to droga donikąd" - zauważa autorka wpisu. Jej zdaniem postępując w ten sposób, zwykle nie dopasowujemy dokumentu do konkretnej oferty. A to już na samym wstępie znacząco przekreśla nasze szanse. W tym przypadku liczy się więc jakość, a nie ilość.
Kolejna powszechna w ostatnich latach wskazówka zakłada, iż CV powinno zmieścić się na jednej stronie. "Może i działało 20 lat temu, ale jeżeli masz bogate doświadczenie, to jak je tam zmieścić?" - zastanawia się autorka wpisu. Dlatego też w tej kwestii nie musimy się ograniczać. Ważne jest jednak to, by nasze CV było konkretne i przejrzyste.
Wiele osób myśli, iż ten element jest najważniejszy w CV
Trzecia częsta rada dotyczy dodawania zdjęć. Wielu osobom wydaje się, iż jest to niezbędny element CV. Okazuje się jednak, iż w niektórych branżach nie ma to tak naprawdę znaczenia. O wiele istotniejsze od zdjęcia są nasze kompetencje i doświadczenie.
Rynek pracy się zmienił. Rekruterzy patrzą inaczej, procesy są szybsze, a LinkedIn stał się jednym z najważniejszych narzędzi. Dlatego jeżeli dalej trzymasz się starych zasad, możesz nieświadomie utrudniać sobie drogę do nowej pracy
- czytamy w podsumowaniu instagramowego wpisu. Czy jesteś w tej chwili na etapie poszukiwania nowej pracy? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
