Pięć lat temu zatrudniłam się w niewielkiej firmie. Pracowałam w handlu, w salonie sprzedaży. Branża, którą znałam i lubiłam, całkiem fajne pieniądze na start, wyluzowani szefowie, zgrany zespół – no cud. Regularne spotkania i wyjazdy integracyjne, jedna wielka rodzinka. Każdy prócz swojej pracy w salonie miał też jakąś działkę pracy pseudoadministracyjnej. Firma się rozwijała, powiększyła, […]
Zatrudniona do papierkowej roboty, zwolniona za pracę za dwóch
Zdjęcie: praca za dwóch