
Dzisiejsi 40-latkowie nie będą zachwyceni. Już najbliższych tygodniach osoby w tym wieku otrzymają informację z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W pismach zostaną poinformowani o wysokości zgromadzonego kapitału emerytalnego oraz przewidywanej wysokości świadczenia. Otwierając wiadomość, niektórzy płatnicy mogą odruchowo chwycić się za głowę. Już teraz wiadomo bowiem, iż świadczenie emerytalne dzisiejszych 40-latków nie przekroczy w wielu przypadkach 40 proc. obecnego wynagrodzenia.
Jeszcze w sierpniu ZUS wyśle milionom Polaków urodzonych po 1948 roku, którym nie wyliczono jeszcze wysokości emerytury, Informację o Stanie Konta Ubezpieczonego (IOSK). Z listów dowiemy się o kwocie zgromadzonej dotychczas na naszym koncie emerytalnym z uwzględnieniem tegorocznej waloryzacji, która wyniosła 14,41 proc.
IOSK zostanie dostarczone przez ZUS za pośrednictwem elektronicznych środków komunikacji – poprzez Platformę Usług Elektronicznych PUE/eZUS – a nie, jak w poprzednich latach, listownie.
IOSK otrzymają osoby urodzone po 1948 roku z co najmniej jedną zapłaconą składką, której wysokość emerytury nie została jeszcze ustalona przez ZUS. Niektórzy ubezpieczeni – a konkretnie ci, którzy w 2024 roku ukończyli 35 lat – otrzymają dodatkowo symulację ich hipotetycznego świadczenia emerytalnego.
Prezes ZUS Zbigniew Derdziuk nie ukrywa, iż dla niektórych wyliczenia mogą być niepokojące. „Jeżeli ktoś późno zaczyna pracę, a przecież młodzi ludzie dzisiaj studiują dłużej, mają ‘wakacje od ZUS-u’, to też później zaczynają płacić składki. Albo jeżeli korzystają z małego ZUS, to płacą najpierw niższe składki, a to ma także wpływ na wysokość emerytury. jeżeli w wieku 40, 50 lat zaczynamy myśleć o emeryturze, to jest już trochę późno” – ocenił urzędnik.
Według wyliczeń eksperta inFaktu Piotra Juszczyka dla „Faktu” – mężczyźni urodzeni w 1985 roku (dzisiejsi 40-latkowie), którzy zarabiają pensję minimalną (4666 zł brutto) mogą liczyć na zaledwie 2,8 tys. zł emerytury. Kobiety, które przechodzą na emeryturę pięć lat wcześniej, przy tych samych zarobkach otrzymają świadczenie w wysokości 1,9 tys. zł.
Aby otrzymać emeryturę w wysokości 5 tys. złotych, dzisiejszy 40-latek musi zarabiać co najmniej 10 tys. zł brutto, a kobieta – aż 17 tys. zł brutto!
Źródło: fakt.pl